niedziela, 3 czerwca 2012

Użytkownik jest najważniejszy – także dla partii politycznych

Polscy politycy podglądając kolegów ze stanów i coraz częściej inwestują duże środki finansowe i swój własny czas na interakcje ze swoimi wyborcami za pomocą Internetu.



Niektóre z partii niemal kopiują działania z innych krajów (np. narzędzia z kampanii Obamy) i w kolejnych etapach dostosowują swoje narzędzia internetowe do odbiorców polskich. Partie polityczne posiadają różne budżety na działania promocyjne, jednakże Internet jest to taka „tuba”, która wymaga przede wszystkim kreatywnego podejścia i dobrego planowania, a nie dużych środków.

Agencja interaktywna Autentika, działająca na polskim rynku od 2005 roku przeprowadziła na miesiąc przed wyborami (2011) kilkuetapowe badanie widoczności partii politycznych w sieci. W badaniu zostały przeanalizowane wszystkie partie polityczne, którym sondaż przedwyborczy OBOP-u z dnia 7 września dawał przynajmniej 2% poparcia + PJN (1% poparcia). Zespół badawczy nie koncentrował się na poglądach prezentowanych przez partie oraz merytoryczną zawartość ich programów wyborczych.



Krok pierwszy - Znajdywanie właściwej strony www
Krok drugi - Pierwsze wrażenie
Krok trzeci - Odnajdywanie kluczowych informacji
Krok czwarty - Otwartość na dyskusję


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz